Słodkie, kolorowe, zabawne – tak w trzech słowach można opisać żelki. Są one ulubionym rodzajem przekąski zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Mimo że często są promowane jako produkt zawierający soki owocowe i witaminy, a niektórzy lekarze polecają je pacjentom z problemami ze stawami, to jednak wiele osób ma wątpliwości co do ich zdrowotnych właściwości. Niestety, większość dostępnych na rynku żelków charakteryzuje się składem, który może budzić niepokój. Zastanawiające jest, jakie mają one wpływ na nasze zdrowie i czy rzeczywiście wszystkie z nich zasługują na tak krytyczne oceny.
Żelki najczęściej znajdują się na sklepowych półkach w postaci misiów, węży czy miniaturowych owoców. Wiele rodziców kupuje je swoim pociechom jako alternatywę dla chipsów czy batoników, wierząc, że ich tęczowa kolorystyka i słodki smak idą w parze z korzystnymi dla zdrowia składnikami. Jednak czy żelki są rzeczywiście zdrowszym wyborem w porównaniu do innych słodyczy? Czy są one tylko mniejszym złem, a może wręcz przeciwnie – mogą okazać się szkodliwe dla zdrowia?
Podstawowymi składnikami, z których powstają żelki, są substancja żelująca, substancja słodząca oraz barwniki i aromaty. W żelkach wysokiej jakości soki owocowe, zarówno przecierowe jak i skoncentrowane, pełnią rolę naturalnych substancji słodzących, a używane barwniki i aromaty pochodzą wyłącznie z naturalnych źródeł. Ale jak prezentuje się skład większości żelków dostępnych na rynku? Wystarczy spojrzeć na etykiety kilku opakowań, aby zauważyć, że głównymi składnikami są syrop glukozowy i cukier. Zatrważające jest to, że w niektórych żelkach udział soków owocowych nie wynosi nawet 1%. Ponadto, w ich składzie można znaleźć różnego rodzaju dodatki, takie jak substancje glazurujące, oleje roślinne, fruktoza, dekstroza, syrop cukru karmelizowanego czy sztuczne aromaty i regulatory kwasowości. Na szczęście większość producentów żelków korzysta z naturalnych barwników.