Wiele dzieci i niektóre osoby dorosłe (do 50% zakażonych) przechodzą świnkę bezobjawowo. W takich przypadkach jedyną możliwością stwierdzenia choroby są badania krwi w poszukiwaniu przeciwciał. Niestety, nawet bez wyraźnych symptomów, zakażenie może być przenoszone na inne osoby.
Bolesne powiększenie ślinianek przyusznych, lokalizowanych wokół ust i przed uszami, jest najbardziej charakterystycznym objawem świnki. Gruczoły te są pierwszym celem wirusa, który potem może atakować również węzły chłonne. Powoduje to widoczny obrzęk szyi i ból, szczególnie przy dotyku czy ruszaniu głową. Niektórzy chorzy skarżą się także na ból ucha.
Mogą też wystąpić ogólne złe samopoczucie, gorączka, bóle głowy i mięśni, utrata apetytu, ból gardła oraz poczucie rozbicia. Wszystkie te objawy mogą pojawić się bez widocznego obrzęku gruczołów na szyi. Czasami choroba prowadzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, ale zazwyczaj jest to łagodny przebieg. Świnka może też powodować zapalenia jąder, które mogą wystąpić nawet sześć tygodni po obrzęku ślinianek, ale zwykle ustępują samoistnie po przebrzmieniu infekcji.