Utrzymanie skóry w stanie idealnej gładkości to wyzwanie, z którym wielu z nas zmaga się na co dzień. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy są włókniaki, które mimo swojej łagodnej natury mogą stanowić znaczący problem estetyczny. Niestety, z biegiem lat na naszym ciele pojawia się coraz więcej tych drobnych narośli. W tym artykule poruszymy temat tego, kiedy powinniśmy zacząć się martwić na widok takich wyrostków na naszej skórze, a także podpowiemy, jak można skutecznie pozbyć się włókniaków.
Różnego rodzaju zmiany skórne mogą pojawiać się całkiem niespodziewanie i często mają tendencję do stałego obecności na naszej skórze. Kluczowe jest więc szybkie postawienie prawidłowej diagnozy, która umożliwi podjęcie odpowiednich kroków w przypadku wykrycia poważniejszych schorzeń skórnych. Na szczęście większość włókniaków, choć bardzo powszechnych – dotyczą nawet 2-4 na 10 dorosłych osób – nie stanowi poważnego zagrożenia dla zdrowia.
Włókniaki, chociaż noszą w sobie określenie „nowotworowe”, nie stanowią powodu do niepokoju. Są to łagodne zmiany, które wiążą się z niekontrolowanym rozrostem komórek tkanki łącznej. Typowo, włókniaki rozwijają się na skórze, choć zdarza się to także na błonach śluzowych. Włókniaki różnią się jednak od mięśniaków macicy (które również nazywane są czasami włókniakami) oraz gruczolakowłókniaków, które najczęściej pojawiają się w piersiach kobiet w okresie dojrzewania.
Medycyna kategoryzuje włókniaki na dwa typy – miękkie, które rosną na samym powierzchu skóry, i twarde, czyli te pojawiające się pod skórą. Pierwszy typ to nadmiar skóry otoczony komórkami nabłonka, który można zazwyczaj przesunąć palcem. Innym rodzajem włókniaków są te występujące w jamie ustnej: na podniebieniu, wnętrzu policzków, wargach i rzadziej na języku. Guzki te pokryte są nabłonkiem śluzowki i mają miękką konsystencję, ale mogą osiągać większe rozmiary.
Włókniaki miękkie anatomicznie dzielą się jeszcze na znamiona komórkowe miękkie, brodawczaki i tłuszczaki. Ta klasyfikacja uwzględnia różny kształt i strukturę tych zmian – od grudek, przez kopułki, aż do płaskich plam. Nie wpływa to jednak na stopień ich niebezpieczeństwa ani metody leczenia.